KELPIX Strona Główna KELPIX


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Sympatia czy fanatyzm?
Autor Wiadomość
marchewcia
[Usunięty]

Wysłany: 18-08-15, 13:41   Sympatia czy fanatyzm?

Nurtuje mnie jedna rzecz. W latach 90 tych rodzinka miała wielu sympatyków. Po boomie kellymanii ich liczba znacznie się zmniejszyła. Ludziom zmieniły się gusta muzyczne, co jest dla mnie naturalne. Ci którzy byli kiedyś fanami teraz krytykują. Tak było jest i będzie. Sama przez to przechodziłam ;-) Zostali ci najwytrwalsi i zabrakło im w moim odczuciu nieco obiektywizmu. Konstruktywna krytyka jest mieszana z błotem. Czy to już pod fanatyzm nie podchodzi?
 
 
iliana 
Administrator


Pomogła: 4 razy
Posty: 9522
Wysłany: 18-08-15, 14:43   

Obiektywizmu wobec KF z lat 90-tych czy wobec ich obecnych dokonań?
_________________
Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.


Cover the road till the end of time
 
 
Tinahet 
Znawca


Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
Wysłany: 18-08-15, 15:50   

Ja mysle, ze to nie tak. To, ze ktos nie krytykuje ich dokonan, czy to z przeszlosci, czy obecnych, to znaczy, ze mu sie podobaja i nie ma co mieszac tego z fanatyzmem. Przeciez, jak sama zauwazylas, gusta muzyczne sa rozne i to, ze komus sie zmienily, a komus innemu nie, to nie znaczy od razu, ze to fanatyzm. To chyba zbyt mocne slowo. Brak obiektywizmu- juz blizej, ale... komu to wlasciwie szkodzi?
_________________
"Don't let the Muggles get you down."
 
 
marchewcia
[Usunięty]

Wysłany: 18-08-15, 19:47   

Bardziej mi chodziło o fanów KF. Dlaczego Ci obecni nie potrafią zrozumieć, że człowiek który był ich fanem kiedyś teraz może zespół krytykować i nie i chce już na nich spoglądać przez tzw. różowe bryle.
 
 
Agniecha 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Posty: 2317
Skąd: Kraków
Wysłany: 18-08-15, 22:10   

marchewcia napisał/a:
Bardziej mi chodziło o fanów KF. Dlaczego Ci obecni nie potrafią zrozumieć, że człowiek który był ich fanem kiedyś teraz może zespół krytykować i nie i chce już na nich spoglądać przez tzw. różowe bryle.


A czy ten, który nie krytykuje, od razu musi patrzeć przez "różowe bryle" ? Może przecież być grono osób, którym się wszystko podoba, bo po prostu się podoba i nie trzeba szukać do tego drugiego dna ;-)
_________________
"Spokój gwałtowny. Może to już sierpień.
Może strach. Rozegrany przez nas umiejętnie.
Jest mi tak jakby już było za późno.."
 
 
Ania-mama 
Entuzjasta

Posty: 1387
Wysłany: 19-08-15, 08:14   

Właśnie mi sie wszystko podoba np., nawet jezeli cos nie to nie jest to jakis wielki problem dla mnie, Kelly sie zmienili, my sie zmieniliśmy, ale w sercu moim beda juz zawsze i nic na to nie poradze :) Nawet jezeli nie słucham juz niektórych solowych płyt , to i tak dla mnie moga staci spiewac tylko lalalaa ja bede szczesliwa :)
 
 
marchewcia
[Usunięty]

Wysłany: 19-08-15, 12:57   

Ania-mama napisał/a:
Kelly sie zmienili, my sie zmieniliśmy

Ok tylko czemu nie wszyscy potrafią uszanować zdania innych? Przykład wygląd Angelo. Najmłodszy z Kellych biorąc pod uwagę czasy dzisiejsze nie wygląda korzystnie i to jest fakt. Sama niejednokrotnie łapałam się na myślach, czy nie jest np. chory nieuleczalnie. Telewizja ma od zawsze swój pogląd na piękno i młodość. Tak było również w latach 90.Po latach myślę, że KF głownie dzięki urodzie u nas wypłynęli. Czy Angelo wygląda dziś jak Harry z One Direction? Nie. Czasy się zmieniają. Muzyka ma nadal sporo do zaoferowania. Dobrego i wartościowego i niekoniecznie w tv lubianego. Wystarczy rozejrzeć się wokół. Dziś mamy YT FB. Każdy znajdzie, coś dla siebie. Pytanie czy chce? Nie rozumiem tego.
 
 
Magda Olsdal
[Usunięty]

Wysłany: 19-08-15, 12:58   

Wierzę iż są tacy fani KF którzy kochają ich i zawsze kochać będą i nie ma to nic wspólnego z fanatyzmem .Są po prostu na świecie takie zespoły których słucha się chwilę , sezonowo sa takie na których się dorasta , ale są też zespoły które kocha się i słucha już na zawsze. Nie wiem no ta cała kelly mania wynikała kiedyś z wielu czynników nie zawsze była to miłość do rodzinki czy muzyki.O wiele więcej ludzi ich słuchało jeżdziło na koncerty ale to też nie jest miarodajne.

I chyba nawet są przecież osoby które mają jakieś zdanie nawet negatywne i nie zawsze napiszą to w krytyczny sposób wręcz przeciwnie z kulturą i raczej żartem nadal sympatycznie.

Ja kocham ich muzykę oczywiście te utwory które kochałam kiedyś , i to się pewnie nie zmieni.Mają dla mnie jakąś mega ważną wartość , nie słucham ich prawie w ogóle może zdarzy mi się raz dwa w roku ale wtedy jest świetna zabawa. Bo okazuje się że pamiętam wszystkie teksty.A jak coś oglądam to wiem kiedy kto co zrobi kto jak się uśmiechnie - czy to jest fanatyzm? Bo fanatyzmem z pewnością nie jest brak krytyki. Uparcie wierzę że może ktoś brać całość do serca i to szczerze. Są ludzie którzy słuchają tylko i wyłącznie Kelly Family. I oni nie krytykują.
 
 
Ania-mama 
Entuzjasta

Posty: 1387
Wysłany: 19-08-15, 14:01   

marchewcia napisał/a:
Ania-mama napisał/a:
Kelly sie zmienili, my sie zmieniliśmy

Ok tylko czemu nie wszyscy potrafią uszanować zdania innych? Przykład wygląd Angelo. Najmłodszy z Kellych biorąc pod uwagę czasy dzisiejsze nie wygląda korzystnie i to jest fakt. Sama niejednokrotnie łapałam się na myślach, czy nie jest np. chory nieuleczalnie.


Jak ja bym miała przejmować sie innymi ludzimi ,tym co mówią czy pisza i z czego sie śmieja,to bym musiała siedzieć i ryczeć tylko. Co mnie wyglad Angelo obchodzi jak ja sama wygladam jak potwór po czwórce dzieci,a kiedys byłam piekna i zgrabna.Dla mnie ludzie których kocham mogą być grubi,chudzi,slepi, łysi i jacy tylko chca. Ważne ze słuchanie Kelly sprawia mi tyle radosći i daje mi tyle szczescia ,że nawet nie wiem czy moja rodzina mnie tak cieszy.
Jak sie komus nie podoba to trudno,nie musi.
Na mnie i tak patrza jak na debila jak ide ze swoimi dziecmi wszystkimi, i ludzie mnie obserwuja na kazdym kroku jak jestem ubrana, jak dzieci wygladaja, czy nie głodne przypadkiem i czy ja przypadkiem alkoholu nie pije. Do tego im mam wiecej dzieci tym mniej mam zanjomych ale mi tam wisi to właściwie.
 
 
Agniecha 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Posty: 2317
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-08-15, 14:09   

marchewcia napisał/a:

Ok tylko czemu nie wszyscy potrafią uszanować zdania innych? Przykład wygląd Angelo. Najmłodszy z Kellych biorąc pod uwagę czasy dzisiejsze nie wygląda korzystnie i to jest fakt. Sama niejednokrotnie łapałam się na myślach, czy nie jest np. chory nieuleczalnie.


A czy wszyscy muszą uważać, że Angelo z kilogramami w zapasie wygląda źle? ;-) Co mnie zresztą ma obchodzić jego nadbagaż. Nie ja z nim żyje (cholera!) Jakbym się skupiała tylko na wyglądzie ludzi, to chyba sama bym z domu nie wychodziła :lol:

Cytat:

Czy Angelo wygląda dziś jak Harry z One Direction? Nie.


I?
A ja nawet nie wiem, kto to Harry z One Direction. Angelo pewnie wie, bo musi, skoro Helenka słucha :-P
_________________
"Spokój gwałtowny. Może to już sierpień.
Może strach. Rozegrany przez nas umiejętnie.
Jest mi tak jakby już było za późno.."
 
 
Tinahet 
Znawca


Posty: 4719
Skąd: Hoddesdon
Wysłany: 19-08-15, 14:16   

Ale co ma wyglad Angelo czy ktoregokolwiek z Kellych do rzeczy? Nie dla wygladu slucha sie muzyki. To jak on wyglada to jego sprawa, ew Kiry.
Rozumiem marchewcia, ze ktos Cie krutykuje, bo krytykujesz wuglad Angelo? To znaczy, ze jakby byl chudy, to by Ci sie go lepiej sluchalo, bo nie lapie?
_________________
"Don't let the Muggles get you down."
 
 
Magda Olsdal
[Usunięty]

Wysłany: 19-08-15, 14:17   

Wygląd Angelo. Fajnie by było jakby każdy popatrzył najpierw na siebie.Może osoby które dają zdjęcia w temacie Zdjęcia Fanów też wg kogoś wyglądają niekorzystnie? Ale się tego nie pisze bo nie chce się nikomu sprawić przykrości. To z resztą bardzo ciekawe. Zwłaszcza (powtórzę się ale to dlatego że temat wrócił jak bumerang) Niech spojrzą na siebie osoby oceniające Jego wygląd czy oby na pewno wyglądają lepiej , i po co im kolejne z Nim zdjęcia. O .A w ogóle to chodzi o muzykę .No przecież. :-P
 
 
Agniecha 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Posty: 2317
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-08-15, 15:07   

Cytat:
To znaczy, ze jakby byl chudy, to by Ci sie go lepiej sluchalo, bo nie lapie?




:-P
_________________
"Spokój gwałtowny. Może to już sierpień.
Może strach. Rozegrany przez nas umiejętnie.
Jest mi tak jakby już było za późno.."
 
 
Elizabeth 
Wyjadacz


Pomogła: 2 razy
Posty: 2952
Skąd: Z telefonu
Wysłany: 19-08-15, 16:07   

Drzazgę u innych dostrzegacie, a u siebie w oku belki nie widzicie :) .
 
 
Magda Olsdal
[Usunięty]

Wysłany: 19-08-15, 16:19   

Elizabeth napisał/a:
Drzazgę u innych dostrzegacie, a u siebie w oku belki nie widzicie :) .

I to jest właśnie to .Łatwo się rzuca takimi słowami a na siebie już nie patrzą .Bo są piękne no przecież. :lol: :lol:

A wracając do tematu . To temat bardzo dziwny ale spoko można podyskutować byle na poziomie :P Ja tam nie mam nic przeciwko ....I nawet miałam ostatnio rozmowę o KF z osobą która jest muzykiem i która nie wiedziała że ich słuchałam bo jakoś nie chciałam nikomu z nich mówić.Reakcja mnie miło zaskoczyła .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 11