Nowy album - Irish heart live - 29.09 |
Autor |
Wiadomość |
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy Posty: 9522
|
Wysłany: 10-03-19, 12:30
|
|
|
Ale jaki stres? Patrząc na to kim jest ich ojciec i jaki ich rodzina ma styl życia, zaryzykuję stwierdzenie, że bardziej te dzieci byłyby zestresowane chodząc normalnie do szkoły niż kilka miesięcy w roku występując na scenie.
Zresztą patrząc na Gabriela i Helen, którzy występują już kilka ładnych lat, to oboje mają dobrze w głowie poukładane i Angelo z Kirą jako rodzice wiedzą, co robią.
A czy im to wychodzi czy nie... No sorry, ale oni mają większość koncertów wyprzedanych i to nie są koncerciki w stylu Angelo solo na 300 osób . Wam się może nie podobać, mi też nie wszystko się podoba, ale fanów swoich mają sporo. Wypracowali jakiś swój styl, Irlandia, stroje itp. Mnie to podkreślanie nagle obudzonej irlandzkości Angelo od początku nieco śmieszyło, ale konsekwencji im odmówić nie można. |
_________________ Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 10-03-19, 13:13
|
|
|
No ja zdania nie zmienię...Dla mnie to jest TKF II -w o wiele gorszym wydaniu...
Oczywiście, muzycznie do mnie nie przemawia to w żaden sposób, ale jak inni chcą słuchać ,niech słuchają. |
|
|
|
|
marchewcia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-19, 13:22
|
|
|
iliana napisał/a: | Ale jaki stres? |
W moim odczuciu sceniczne występy chociażby. Same w sobie.
I nie chodzi mi tylko o Gabriela i Helen.
iliana napisał/a: | ... No sorry, ale oni mają większość koncertów wyprzedanych i to nie są koncerciki w stylu Angelo solo na 300 osób . |
Sama pisałaś w temacie trasowym TKF o kulturze chodzenia na koncerty. Że za granicą jest inna. |
|
|
|
|
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy Posty: 9522
|
Wysłany: 10-03-19, 15:42
|
|
|
marchewcia napisał/a: | Sama pisałaś w temacie trasowym TKF o kulturze chodzenia na koncerty. Że za granicą jest inna. |
Lol . Co nie znaczy, że na każdego byle grajka wali tysiąc osób. |
_________________ Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
monika.bila
Entuzjasta
Pomogła: 1 raz Posty: 1181 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 10-03-19, 17:19
|
|
|
Jakie KF II? Jaki stres?Widac że ktos nie w temacie
Angelo nigdy swoich dzieci do niczego nie zmuszał i juz wiadomo że Gabriel idzie na studia i to nic związanego z muzyka a Helen chce projektowac ubrania więc będzie zła w tą stronę.Angelo z Kirą po tym ataku epilepsji Kiry postanowili byc całkowicie rodzina nie tylko na wyjazdach.Robili koncerty w mały salkach takich 300-500 osob i zainteresowanie było ale teraz Irish Heart to całkiem inny rozdział.Irlandzki klimat tak sie spodobał ludziom ze teraz graja dla 2-3 tys ludzi a ostatnio przeciez nawet 15tys Dortmund był prawie wyprzedany.W końcu robią coś jako rodzina co przynośi napewno fajny dochód i pozwala im byc razem cały czas.Nie wiadomo ile jeszcze tak pograją?Angelo poswięcił swój talent dla bycia z rodziną i widze jak bardzo Kira się z tego cieszy.
Mi sie podoba obecna forma ten irlandzki klimat czego nie mogłam powiedziec o poprzednich płytach.W tym roku chce nadrobic ich koncerty bo w zeszłym nic mi nie pasowało z dat lub miejsc.W tym roku przyjezdza do Holandii z pierwszym koncertem więc przynajmniej show bedzie w języku angielskim.
Brakuje mi bardzo Angelo z bndem i będzie to dla mnie najlepszy okres Kelly fanowania.Licze ze kiedys wróci z takim projektem. |
_________________ A życie płynie....... |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 10-03-19, 17:34
|
|
|
^
No , wiedziałam ,że Ty dasz wyczerpującą wypowiedź na wszystkie powyższe kwestie...Cieszę się ,że Gabriel nie idzie w kierunku muzycznym.Super!
Jednakowoż Józek cały czas wygląda na zestresowanego występami , przynajmniej dla mnie...
A tak poza tym , niech tam sobie grają i śpiewają ,skoro mają słuchaczy.Mnie ta sprawa nie dotyczy, bo , jak już wspomniałam, nie leży mi ta ich twórczość w ogóle.
Ps.I tak nie zmieniam zdania,że to TKF II ! |
|
|
|
|
marchewcia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-19, 18:21
|
|
|
Diana napisał/a: | Jednakowoż Józek cały czas wygląda na zestresowanego występami , przynajmniej dla mnie... |
Mam to samo
I uprzedzając Twoją wypowiedź ewentualną Moniko... Epilepsja jest straszną chorobą. Współczuje jej Kirze, gdyż wiem z czym borykają się moi znajomi w realu, ją dotknięci. Niemniej dalej będę twierdzić, że wspólny czas na koncercie, to nie musi być również występ rodzinny.
Ani Ty nie przekonasz mnie ani ja Ciebie czy Iliany |
|
|
|
|
iliana
Administrator
Pomogła: 4 razy Posty: 9522
|
Wysłany: 10-03-19, 20:03
|
|
|
Zastanawiam się, czemu tak trudno wam uwierzyć, że oni tego zwyczajnie chcą. I Kira, i dzieci z Josephem włącznie. Stres czy cokolwiek tam u niego widzicie nie wyklucza, że dzieciak ma z tego fun. Po co od razu zakładać, że ktoś (Angelo?) ich zmusza? |
_________________ Twenty years from now you will be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbor. Explore. Dream. Discover.
Cover the road till the end of time |
|
|
|
|
Ika
Znawca
Posty: 3391 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 10-03-19, 20:27
|
|
|
Ja w sumie też czasem odnosiłam wrażenie, że oni są tam za kare, szczególnie Kira. A Angelo wykazuje entuzjazm za ich wszystkich. Ale z drugiej strony np Helena swego czasu na you tube wrzucała covery więc ja to może bawić.
Z resztą wydaje mi się, że to nie czasy Dana i jakby dzieciaki nie chciały śpiewać to by nie śpiewały.
I nie pisały swoich piosenek przeciez |
_________________ Gdybyś był łzą w moim oku, nie zapłakałabym nigdy, żeby Cię nie stracić..... |
|
|
|
|
marchewcia [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-19, 20:29
|
|
|
Żadna z nas ich (Angelo i jego dzieci) nie spyta o zdanie. Oni (wszyscy) są, dla mnie, osobami publicznymi. Występując na koncertach, kanale Youtube, nagrywając muzykę decydują się na ich opiniowanie. |
|
|
|
|
Elizabeth
Wyjadacz
Pomogła: 2 razy Posty: 2952 Skąd: Z telefonu
|
Wysłany: 10-03-19, 20:46
|
|
|
Przecież jak nie chcą śpiewać to nie śpiewają. Joseph o którego część się tak martwi potrafi sobie cały koncert przesiedzieć, bo akurat nie ma ochoty śpiewać.
I tak jak Monika napisała, również te całe muzykowanie uważam za sposób wspólnego spędzania czasu, zwłaszcza na początku ich przygody ze wspólnym koncertowaniem. |
|
|
|
|
Diana
Entuzjasta
Posty: 1428 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 10-03-19, 20:54
|
|
|
Dla mnie talentem muzycznym z prawdziwego zdarzenia może pochwalić się tylko papa Angelo.Reszta nie ma go w ogóle albo tylko cień.. I nie wierzę,że tak bez żadnej presji ze strony rodziców dzieci zaczęły śpiewać...Owszem , mogę się mylić...
Józek jest według mnie jest zestresowany, wycofany. Nie mogę zrozumieć, po co on tam w ogóle jest... |
|
|
|
|
paper_ann
Znawca
Posty: 3780 Skąd: z domu
|
Wysłany: 11-03-19, 00:21
|
|
|
Przecież Kira i Angelo chyba też mówili w dvd, że dzieci chcą z Nim śpiewać i spędzać z Angelo więcej czasu, przy okazji płyty off road. |
|
|
|
|
Megi
Wyjadacz
Pomogła: 1 raz Posty: 2633 Skąd: Mysłowice
|
|
|
|
|
|